Bierzmowanie

 

Tekst na Niedzielę Palmową - dla wyznaczonych osób

Próba czytania Pasji - niedziela godz. 10.00 - obecność obowiązkowa

Wiktoria Kamińska

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu przez słowo krzepiące. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem.
Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mej twarzy przed zniewagami i opluciem.
Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.

Oto Słowo Boże.

Marta Lejman

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian

Chrystus Jezus istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w tym co zewnętrzne uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

Oto Słowo Boże.

 

Pasja - czytają: Dominik Gromadzki, Kacper Kanownik, Patryk Gąsiorowski, Julia Korzeniewska, Alicja Eljasiak, Julia Kuć

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Dominik Gromadzki: Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: Patryk Gąsiorowski: Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. Dominik Gromadzki:  Piłat zapytał Go: Alicja Eljasiak: Czy Ty jesteś królem żydowskim? Dominik Gromadzki: Jezus odpowiedział mu: Kacper Kanownik: Tak, Ja nim jestem. Dominik Gromadzki: Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: Alicja Eljasiak: Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. Dominik Gromadzki: Lecz oni nastawali i mówili: Patryk Gąsiorowski: Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. Dominik Gromadzki: Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.


Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jaki znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał ubrać Go w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem żyli z sobą w nieprzyjaźni.

 
Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej, Rady oraz lud i rzekł do nich: Alicja Eljasiak: Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod, bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.


 A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: Patryk Gąsiorowski: Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza Dominik Gromadzki:  Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch powstały w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: Patryk Gąsiorowski: Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! Dominiko Gromadzki: Zapytał ich po raz trzeci: Alicja Eljasiak: Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. Dominik Gromadzki: Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.


Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: Kacper Kanownik: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?
Dominik Gromadzki:  Prowadzono też dwóch innych, złoczyńców, aby ich z Nim stracić.


Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: Kacper Kanownik: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Dominik Gromadzki: Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.


A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: Patryk Gąsiorowski: Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. Dominik Gromadzki: Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: Patryk Gąsiorowski: Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie.
Dominik Gromadzki: Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest król żydowski.

Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: Julia Kuć: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. Dominik Gromadzki:  Lecz drugi, karcąc go, rzekł:  Julia Korzeniewska: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. Dominik GromadykiŁ I dodał: Julia Korzeniewska: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. Dominik Gromadzki: Jezus mu odpowiedział: Kacper Kanownik: Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.

Dominik Gromadzki: Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Kacper Kanownik: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Dominik Gromadzki Po tych słowach wyzionął ducha. (Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.)


Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: Julia Kuć: Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. Dominik Gromadzki: Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.


Archidiecezja Warmińska Radio Plus Olsztyn Gość niedzielny Gość niedzielny

Msze Św.

Dorotowo:
Niedziela: 9:00, 11:00 i 18.00 
Dni Powszednie: 18:00

Majdy:
Niedziela (lipiec-sierpień): 12:30

Najnowsze zdjęcia

IMG7803 IMG7840 IMG7846 IMG7849 IMG7857 IMG7863 IMG7882 IMG7885 IMG7891
Liczba odwiedzin: 142015
Liczba odwiedzin w miesiącu: 0
Liczba odwiedzin dzisiaj: 0